Tynki cienkowarstwowe dzielimy na cztery podstawowe grupy, mamy więc do czynienia z tynkami mineralnymi, akrylowymi, silikonowymi oraz silikatowymi. Co więcej, w każdej grupie można znaleźć rozwiązania, które są nam oferowane w pełnej palecie barw. Pozwala to na zapewnienie efektownego wyglądu domu, a jednocześnie chroni same mury przed ich uszkodzeniem.
Gdy wybieramy tynk zwykle to względy estetyczne są tymi, które stawiamy na pierwszym miejscu, nie można jednak zapominać o tym, że nie tylko one powinny zajmować naszą uwagę. Nie mniej istotne jest również to, na jakim typie ocieplenia budynku nam zależy, jaka jest planowana odporność oraz trwałość elewacji, a także to, w jakiej okolicy stoi nasz dom. Jeśli więc weźmiemy pod uwagę cechy, jakimi charakteryzują się poszczególne rodzaje tynków, nie będziemy w stanie jednoznacznie wskazać lepszych i gorszych. Tu kluczowe znaczenie będą miały przyjęte przez nas kryteria i to właśnie one powinny być uważane za nasz punkt odniesienia o kluczowym znaczeniu.
Tynk mineralny
Tynk mineralny zwykle jest omawiany w pierwszej kolejności i nie można się temu dziwić, skoro mamy do czynienia z rozwiązaniem charakteryzującym się największą przystępnością cenową. Najczęściej przybiera postać suchej masy, a naszym zadaniem staje się rozprowadzanie go wodą. Już choćby dlatego samo jego przygotowanie jest przez wiele osób uważane za kłopotliwe, odmierzenie ilości wody musi być bowiem dość dokładne. Oczywiście, cena nie jest wcale jedyną zaletą tynku mineralnego, nie bez znaczenia jest bowiem i to, że z czasem rozwiązanie to staje się coraz bardziej trwałe.
Wysoka przepuszczalność pary wodnej oraz dwutlenku węgla sprawia, że mamy do czynienia z rozwiązaniem, które dobrze sprawdza się w budynkach mieszkalnych. Mimo to sugeruje się stosowanie tego rodzaju tynku przede wszystkim tam, gdzie stężenie zanieczyszczeń w powietrzu nie jest wysokie. Tynki mineralne nie charakteryzują się przesadną odpornością na uszkodzenia mechaniczne, choć nie blakną pod wpływem promieniowania UV, co można uznać za ich spory atut.
Tynk akrylowy
Innym rozwiązaniem, którym warto jest się zainteresować, jest tynk akrylowy, a więc taki, który stworzono zarówno na bazie polimerów, jak i samej żywicy akrylowej. Tu pierwszym problemem może być trwałość takiego tynku, należy więc liczyć się z tym, że trudno będzie stosować je w tych budynkach, w których oczekuje się od nas wysokiej przepuszczalności ścian. Żywica sprawia, że tynk jest dość elastyczny i odporny na wodę, a choć para wodna i dwutlenek węgla przenikają przez niego, proces ten okazuje się być w istotny sposób utrudniony. Ciekawą cechą tynku akrylowego wydaje się również charakterystyczna dla niego odporność na złe warunki pogodowe. Już w trakcie aplikacji można przy tym liczyć na oczekiwany przez klientów jednolity kolor.
Tynk silikowaty
W przypadku tynków silikatowych należy pamiętać o tym, że o spoiwie mówimy w kontekście potasowego szkła wodnego. Pozwala to na uzyskanie elewacji o satysfakcjonujących właściwościach związanych z przepuszczalnością, nie można przy tym nie docenić i tego, że jest ona odporna na korozję. Tynki tego rodzaju znane są też z tego, że utwardzają się pod wpływem dwutlenku węgla, z powodzeniem sprawdzają się więc w regionach przemysłowych.
Za taką ich lokalizacją przemawia zresztą i to, że mamy w ich przypadku do czynienia z rozwiązaniami, dla których charakterystyczna jest odporność na różnego rodzaju zabrudzenia. Ich atutem jest również trwała powłoka elewacyjna i satysfakcjonujące parametry mechaniczne, a także wysoka przepuszczalność pary wodnej. Niestety, nie są odporne na zmieniające się warunki atmosferyczne tak podczas wykonywania, jak i wiązania się elewacji.