Własne mieszkanie to bardzo często duży krok w naszym życiu. Od teraz możemy cieszyć się ze swoich własnych "czterech kątów". Czy jednak obecny boom na zakup własnych mieszkań jest opłacalny? Czy może lepiej poczekać, aż ceny mieszkań spadną?
Dlaczego ceny mieszkań rosną?
Wraz z rosnącym popytem na zakup własnego lokum, rosną również ceny mieszkań. Jest to oczywiście bardzo naturalne zjawisko, które jest spotykane nie tylko w branży deweloperskiej. Nie bez znaczenia jest również rosnąca cena materiałów budowlanych, co zmusza firmy deweloperskie do wyciągania większej ilości pieniędzy na tego typu wydatki.
Czy istnieją miesiące, w których ceny mieszkań są niższe?
Po wieloletnich obserwacjach specjaliści stwierdzają, że rzeczywiście istnieją takie miesiące. Należą do nich miesiące jesienne oraz zimowe. Dlaczego tak się dzieje? Wiosna i lato to często okres zmian w naszym życiu. Zmieniamy pracę, decydujemy, że pójdziemy na studia oraz kupujemy nowe mieszkanie. W ten sposób postępuje mnóstwo ludzi, dlatego popyt na mieszkania w tych miesiącach jest bardzo duży. Wraz z popytem rośnie ich cena.
W momencie przyjścia jesieni i zimy znacznie łatwiej dostać mieszkanie w lepszej cenie. Bardzo często deweloperzy muszą obniżać ceny mieszkań, gdyż zima bardzo często stanowi test dla nowych mieszkań. Niskie temperatury oraz częste opady mogą odkryć pewne niedoskonałości. Jedną z nich może być grzyb na ścianie.
Czy opłaca kupować się mieszkania z rynku pierwotnego?
Zdecydowanie tak. Ceny od deweloperów na samym początku sprzedaży są zazwyczaj niższe niż kilka miesięcy później. Warto jednak pamiętać, że zakup mieszkania w tym momencie jest obarczony minimalnie większym ryzykiem. Często zdarza się tak, że po wypuszczeniu mieszkania do sprzedaży, tak naprawdę jest ono w bardzo surowym stanie i nie nadaje się jeszcze do zamieszkania. Zostanie oczywiście dokończone do stanu użytkowego, lecz jesteśmy w tym momencie narażeni na opóźnienia, które często mogą wyniknąć z przyczyn niezależnych od firmy deweloperskiej.